Wyczarował/a Prof. Orlando Bloom w dniu 2008-12-17
Wolno??!
(Nie)Ukochani Uczniowie! Odchodz? od Was! Wreszcie! Nawet nie wiecie jak si? bardzo ciesz?, ?e nie b?d? musia? ogl?da? Waszych nicków, ?e nie b?d? musia? si? z Wami u?era?! To cudowne uczucie- szko?a by?a (jest) i b?dzie fajna i super! Zw?aszcza dyrekcja (chodzi mi o Sar?, bo z Bellatrix nie mia?em okazji niestety ani razu rozmawia?) by?a (tzn. jest) naprawd? wy?mienita i przyjemnie si? wspó?pracowa?o z Wami. Jednak odchodz? ze wzgl?du na uczniów- wiem jak bardzo mnie nienawidzicie (za pewne ze wzgl?du na "mój sposób bycia", na dyscyplin? na lekcji). Sara- my?l?, ?e zrozumiesz. Przypomnij sobie pewien Uniwersytet (nie b?d? reklamowa?, bo takiej szko?y nie warto) w którym by?a? traktowana tak jak ja. Ty post?pi?a? tak jak ja post?puj? teraz. Jeszcze wróc? do uczniów. Tutaj informacj? dla niektórych z nich:
Aniu- lubi?em Ci? do dzisiaj. Jednak ty "przesz?a?" na drug? stron?. I nie b?d? t?umaczy? o co mi tu chodzi.
Eustaszek- nigdy Ci? nie lubi?em. Zawsze na lekcjach czy w Wielkiej Sali mnie poni?a?e? (a?, nie wiem w ko?cu czy jeste? kobiet? czy m??czyzn?), wyzywa?e?/a? od najgorszych. Mam nadziej?, ?e Sara przekona si? o twoim charakterze ponurym i wywali Ci? ze stanowiska prefekta naczelnego oraz z ca?ej HPS.
Je?li chodzi o oceny. Nastepnemu nauczycielowi s?u?e przekazaniem ocen, jakie uczniowie zdobyli, oraz mog? powiedzie?, co przerobili?my.
Dyrekcji mówi?: Przykro mi, ale tak musia?o si? sta?! Ta szko?a jest naprawd? super i zawsze s?u?? dobr? rad? czy pomoc?!
Natomiast uczniom mówi?: Oby?my si? wi?cej nie spotkali!
"Czas ucieka- WIECZNO?? CZEKA"!